Peeling gruboziarnisty z Bielendy - moja recenzja:):):)

Witajcie Moi Mili:):):)

Dzisiaj zapraszam na nową recenzję peelingu gruboziarnistego z firmy Bielenda:)

Peeling prezentuje się w taki sposób:)

Jakie właściwości posiada ten peeling???

- posiada konsystencję żelu

- głęboko złuszcza

- redukuje zaskórniki

- widocznie zmniejsza pory

- matuje

- zawiera składniki pochodzenia naturalnego

- zawiera mikrokryształki diamentu i kwasy AHA

Koszt peelingu to niecałe 4 zł za 10 ml, ja zakupiłam w Rossmannie:)

Moje wrażenia:

Peeling jest rzeczywiście gruboziarnisty i mocno ściera skórę, więc raczej nie polecam go do cery wrażliwej. Ma przyjemny zapach i po jego zastosowaniu widać wyraźne zaróżowienie skóry, wygładzenie, delikatne złuszczenie, ale mimo, że nie mam cery wrażliwej to peeling był dla mnie nieco za mocny. Jeśli chodzi o inne właściwości, to myślę, że przy regularnym stosowaniu będą one widoczne, ponieważ peeling działa na prawdę intensywnie. 

Dodam jeszcze, że po tym kosmetyku nie pojawiły mi się nowe wypryski czy inne niedoskonałości, więc dla mnie działa to na plus:) 

Została mi jeszcze jedna połówka opakowania do wykorzystania, więc za jakiś czas jeszcze raz ją wypróbuję i może zauważę inne właściwości tego peelingu, których wcześniej nie widziałam?;) 

Zobaczymy:)

A Wy znacie maseczki, peelingi z Bielendy??? 

Jeśli tak, to jakie możecie polecić???:):):)

Pozdrawiam Was Serdecznie:)


Buziaki:*:*:*